Plener — Muzeum Przemysłu i Techniki
Sobota — 05 kwietnia — Unikat na skalę europejską — tak wałbrzyskie Muzeum Przemysłu i Techniki oceniają eksperci. Miejsce pracy oraz trudu wielu tysięcy ludzi i obraz minionej epoki — tak opisują je górnicy. Bogactwo i przekleństwo jednocześnie — tak mówią o nim wałbrzyszanie.
Ale czym jest dla nas, ludzi patrzących na Świat przez pryzmat obiektywów fotograficznych?
Odpowiedź jest nader prosta — jest to inspirujące miejsce, w którym można odnaleźć niezliczone ilości kadrów. Potencjał fotograficzny Muzeum Przemysłu i Techniki dość szybko staje się legendą. Nie tak szybko jednak, jak rdzewieją i znikają kolejne elementy tych olbrzymich konstrukcji.
Dla grupy zainspiorwanych tym miejscem fotografów, Muzeum — dawniej prężna kopalnia, stało się nagle magiczne i tajemnicze. Każdy z nas wchodząc np. do Łaźni łańcuszkowej, czy budynku Sortowni i Płuczki rozmyślał nad ogromem przedsięwzięcia, jakim była Kopalnia Thorez (wcześniej Julia), nad ilością otaczających nas ton stali, żeliwa, cegieł. Nad pustką tego miejca, podczas gdy niegdyś codziennie przewijało się tu kilka tysięcy ludzi …
Jakie emocje targały nami w tych miejscach?
Ciekawość, podziw, zaduma, a przede wszystkim twórcze szaleństwo. Staraliśmy się, aby nasze fotografie oddawały te niesamowite chwile oraz pokazywały inaczej to miejsce, tętniące niegdyś życiem.
Uczestnikami pleneru byli:
Arek Grudzień, Jarosław Michalak, Michał Ostrowski, Maciek Simm, Tomasz Wasilewicz.